hipster

przedstawiciel pełnej sprzeczności, wielkomiejskiej subkultury, (a może raczej postsubkultury lub subkultury w cudzysłowie). Hipsterem może być zarówno nastolatek, jak przedstawiciel pokolenia dwudziesto- czy trzydziestolatków, a nawet starszego.

Według Władysława Kopalińskiego hipster to „zapalony miłośnik jazzu, osoba zamiłowana w rzeczach modnych i eleganckich, w nowościach”. Określenie to po raz pierwszy pojawiło się w obiegu w latach 40. XX wieku w środowisku słuchaczy czarnego jazzu.

Jest kilka wersji co do jego genezy:

  • od okrzyku hep, używanego w środowiskach jazzowych (konkretnie w czarnym slangu amerykańskich jazzmanów zwanym jive) w latach 30. XX w. jako wyraz aprobaty dla czyichś umiejętności, stylu, wyczucia,
  • od hop – slangowego określenia opium,
  • od hipi, co w afrykańskim narzeczu ludu Wolof oznacza: otwierać komuś oczy.

Styl lat 40. wyznaczali biali hipsterzy słuchający czarnego jazzu. W Polsce ich powojenną wersję stanowili bikiniarze. Bezpośrednimi kontynuatorami owej kontestatorskiej tradycji byli twórcy tworzący krąg bitników, nieformalnego awangardowego ruchu literacko-kulturowego z lat 50. XX wieku. Przedstawiciele Beat Generation, z Allenem Ginsbergiem i Jackiem Kerouackiem na czele, realizowali idee anarchistycznego indywidualizmu, nonkonformizmu, swobody twórczej i autentycznej kontrkulturowości.

„Potem słowo zniknęło na wiele lat, by powrócić w późnych latach 90. na określenie wielkomiejskiej, lewicującej młodzieży, związanej z kulturą alternatywną, wybierającą ekologiczny, wegetariański czy nawet wegański styl życia”.

Hipster deklaruje niezależność wobec głównego nurtu kultury masowej, tzw. mainstreamu, a równocześnie czerpie pełnymi garściami z dóbr, jakie oferuje świat mody i elektronicznych gadżetów.

Krzysztof Varga, parafrazując słowa Allana Ginsberga, przytacza następującą definicję hipstera: „zna wszystkich, których znać należy, sam nic nie tworzy, wie tylko to, o czym pisze się w modnych magazynach”.

„Ideowa otoczka, która dawniej towarzyszyła hipsterom, dziś się ulotniła, zastąpiona przez nutę dekadencji i hedonizmu. Równouprawnienie, ekologia, tolerancja dla mniejszości to rzeczy zbyt oczywiste, by o nich mówić. Nie bardzo jest przeciwko czemu się buntować, zresztą bunt to już od dawna towar na sprzedaż (…). Pozostaje zabawa stylami, estetykami, trendami subkulturowymi, układanymi w indywidualny kolaż” – pisze Joanna Podgórska w tekście Kim jest, co nosi i gdzie bywa hipster.

„Dzisiejszy hipster – według charakterystyki Krzyszofa Vargi – zwraca uwagę na swój wygląd, podąża za modą, pojawia się tylko w aktualnie modnych miejscach i nosi aktualnie modne oprawki okularów, nawet jeśli tak naprawdę szkła w nich to zerówki, musi być estetyczny i szczupły, nie może być za stary, jego rower musi być zaś stary albo przynajmniej dobrze taki udawać. Współczesny hipster jest uosobieniem najgorszego snobizmu, a zarazem, udając kogoś twórczego, jest niebywale wręcz odtwórczy”.

Cechy wyglądu i stylu życia hipstera:

  • łączenie różnych stylistyk i pozornie niepasujących do siebie rzeczy w jedną całość, celowo kiczowatą i przerysowaną,
  • „liczy się kombinacja stylów, np. sportowego z retro albo kiczu z elegancją, dobrze widziane są cytaty z różnych modowych epok. Ale z tym trzeba uważać, bo nie każdą epokę warto aktualnie cytować (…), trendy zmieniają się szybko, więc o każdym lepiej mówić na wszelki wypadek, że właśnie się kończy”,
  • manifestacja wyjątkowości, wrażliwości, artystycznej duszy i sprzeciwu wobec płytkiej popkultury,
  • deklarowana niezależność myślenia,
  • zajmowanie się twórczością artystyczną,
  • zainteresowanie niszowymi formami kultury, w tym muzyką, filmem niezależnym itd., niezależnymi magazynami typu Vice i Clash i stronami internetowymi, takimi jak Pitchfork,
  • preferowanie „kawiarni topowych sieci, pubów z niszowymi piwami, klubów z alternatywną muzyką i kin wyświetlających oryginalne produkcje, których próżno szukać w multipleksach”.

Co ciekawe, prawdziwy hipster nigdy nie powie o sobie, że jest hipsterem, zdając sobie sprawę z nieco pejoratywnego wydźwięku tego określenia.

Jak pisze – cytowana przez Joannę Podgórską – amerykańska dziennikarka Julia Plevin, „choć kluczowe dla hipsterów jest unikanie etykiet, metek i bycia ometkowanym, wszyscy oni noszą to samo i zachowują się tak samo. Są konformistyczni w swoim nonkonformizmie”. Prowadzi to czasem to zabawnych sytuacji. „Naukowcy próbowali udowodnić, dlaczego wszyscy nonkonformiści wyglądają tak samo, a pracę opatrzyli zdjęciem stereotypowego hipstera z banku zdjęć. Ktoś rozpoznał na nim samego siebie i groził redakcji pozwem za bezprawne użycie zdjęcia, po czym okazało się, że to jednak nie on” (https://bezprawnik.pl/hipsterzy-wygladaja-tak-samo/).

Źródła:

  1. Podgórska, Kim jest, co nosi i gdzie bywa hipster, https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/klasykipolityki/1791870,1,kim-jest-co-nosi-i-gdzie-bywa-hipster.read
  2. Varga, Powrót zbuntowanego pokolenia, https://wyborcza.pl/7,75410,12499951,powrot-zbuntowanego-pokolenia.html
  3. Hipster, https://pl.wikipedia.org/wiki/Hipster
  4. Hipster, https://ozonee.pl/Hipster-ccms-pol-124.html

Zob też. A. Litorowicz, Subkultura hipsterów. Od nowoczesnej etyki do ponowoczesnej estetyki, Gdańsk 2012.

Oprac. Monika Bator